Czym jest wdzięczność? I jak powinno się ją okazywać? Na to pytanie nie ma odpowiedzi uniwersalnej. Czy powinienem im dziękować za łaskę której nie chciałem? Za kpiny, złośliwości i brak zrozumienia. Nie ma na tym świecie nikogo kto potrafiłby mnie zrozumieć. Jestem sam.
Darian stracił rodziców i
nie potrafi ukoić swego żalu. Mieszkańcy wsi postanawiają zająć się chłopcem,
bo nie wypada inaczej. Przekazują go na naukę do maga Justyna. Chłopak nie jest
zainteresowany wiedzą, którą oferuje starszy mężczyzna. Bo przecież czego może
go nauczyć ktoś bez mocy. Darian ucieka w głąb lasu przed obowiązkami i
niezrozumieniem mieszkańców Zakątka. Podczas jednej z eskapad widzi z oddali
napaść na swoją wieś. Cudem unika śmierci z rąk barbarzyńców z północy. Chłopca
ratuje Śnieżny Ogień, Sokoli brat. Zapewnia Darianowi opiekę i wprowadza go do
niezwykłego świata tak innego od tego co znał dotychczas.
Czytałam tę książkę kilka
razy. Dlaczego? Bo to wspaniały początek bardzo ciekawej historii dorastania i
zmagania się z różnymi problemami. Na początku nie jest łatwo przedrzeć się
przez liczne opisy i dąsy głównego bohatera. Jednak wszystkie "przegadane"
fragmenty lepiej pokazują nam psychikę samotnego dziecka i jego sytuację.
Wszystkie problemy pozwalają Darienowi dorosnąć i wybrać dla siebie właściwą
drogę. A to przecież dopiero początek jego przygód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz